Dokonano już niezbędnych napraw. Żona artysty jest zrozpaczona.
Krawczyk, legenda polskiej muzyki rozrywkowej, spoczywa na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Niestety nieznani sprawcy zakłócają jego spokój. Andrzej Kosmala, przyjaciel piosenkarza, nie omieszkał skomentować
wandalizmu na grobie Krzysztofa Krawczyka.
O ile intencje odwiedzających grób artysty mogą być szlachetne, o tyle pozostawione pamiątki i przedmioty nie podkreślają piękna miejsca jego spoczynku i psują pomnik. W rezultacie konieczne były naprawy.
Ewa zastąpiła betonową kostkę brukową, ponieważ wosk i tłuszcz rozlały się na beton. Nie będzie to już problemem. Andrzej Kosmala, wieloletni przyjaciel piosenkarki, skomentował niefortunne zachowanie zawistnych ludzi w naszym kraju. To smutne, że nawet po śmierci wybitnego artysty nie potrafią uszanować jego charakteru i dorobku.
Niestety grób odwiedzają fani twórczości Krawczyka oraz osoby, które tęsknią za artystą. Pojawiają się tam również wandale, którzy uszkodzili elementy pomnika. Uszkodzone elementy zostały naprawione. Żona gwiazdora jest pogrążona w żałobie, choć nie wiadomo, czy uszkodzenia były celowe.
Szklane znicze pękają z powodu różnic temperatur lub złego hartowania szkła. Nie ma dowodów na spisek. Jeden z internautów zasugerował zamontowanie kamer lub fotopułapek przy instalacji, jeśli istnieje obawa, że ktoś celowo wylewa stearynę.
Krzysztof Krawczyk zmarł na początku kwietnia 2021 r. z powodu COVID-19, chociaż miał inne poważne schorzenia.