W trakcie rutynowych badań archeologicznych na Dolnym Śląsku, które miały na celu przygotowanie terenu pod nową inwestycję, natrafiono na niezwykłe znalezisko, które może zmienić spojrzenie na lokalną historię. W trakcie wykopalisk archeolodzy odkryli bogato zdobioną miedzianą trumnę, a w niej szczątki burmistrza Lauban z XVII wieku. Odkrycie to wzbudziło ogromne zainteresowanie zarówno wśród naukowców, jak i mieszkańców regionu.
28 października 2024 roku okazał się dniem, który wstrząsnął społecznością Lubania. Specjaliści z Muzeum Regionalnego, prowadząc prace w miejscu z bogatą historią, natrafili na szczątki Johanna Wincklera, burmistrza, który na trwałe wpisał się w dzieje miasta. Jego odkrycie przypomina nie tylko o przeszłości, ale także o skomplikowanej tkance społecznej XVII-wiecznego Lauban.
Łukasz Tekiela, dyrektor muzeum, zwrócił uwagę na znaczenie tego odkrycia, podkreślając, że brak cennych klejnotów w trumnie jest zgodny z protestanckimi przekonaniami Wincklera, co mogło wpłynąć na jego skromny pochówek. Ekspert zauważył, że peruki, które odnaleziono obok ciała, sugerują, że zmarły był osobą prawniczą i piastował wysokie stanowiska.
Zgromadzone artefakty, w tym pięknie zdobione szaty, świadczą o wysokim statusie społecznym Wincklera i jego znaczeniu w regionie. Jego historia to nie tylko opowieść o rządzeniu, ale także o humanitaryzmie i wizji rozwoju miasta.
Johann Winckler, żonaty z Anną Herforth w 1644 roku, był ojcem pięciorga dzieci i pozostawił po sobie nie tylko rodzinę, ale i dziedzictwo. Jego największym osiągnięciem było zapewnienie mieszkańcom dziewięcioletniego zwolnienia z podatków po tragicznym pożarze w 1659 roku, co świadczyło o jego zaangażowaniu w dobrobyt społeczności.
Winckler zmarł 13 kwietnia 1676 roku, a jego pogrzeb miał miejsce 2 maja. Grzegorz Wieczorek, aktualny burmistrz Lubania, zaznaczył, że proces wykopalisk przebiegał zgodnie z najlepszymi standardami, a wydobycie sarkofagu zostało przeprowadzone z najwyższą starannością. W obliczu uszkodzeń oryginalnej trumny władze postanowiły ufundować nową, godną upamiętnienia zasłużonego burmistrza.
Wykopaliska na placu Lompy, które potrwają do połowy listopada, mają szansę na ujawnienie kolejnych fascynujących znalezisk, mogących poszerzyć wiedzę o historii Lubania. Odkrycie miedzianej trumny nie tylko otwiera drzwi do przeszłości, ale także ukazuje życie i osiągnięcia niezwykłych mieszkańców, inspirując do dalszych badań nad dziedzictwem kulturowym regionu. To wydarzenie przypomina, jak ważne są takie odkrycia dla naszej zbiorowej pamięci i identyfikacji z historią.